poniedziałek, 17 stycznia 2011

Znowu to zrobił?

Nie, błagam....

Siedzę i mi strasznie smutno, mój przyjaciel... znowu nie daje znaku życia.
Ostatnio trwało to 3, prawie 4 miesiące.
Czuję się z tym koszmarnie.
Nie, nie mówcie, że on znowu to zrobił.
Nie mógł do niej wrócić, jeśli tak... ja znowu przestane istnieć.
Co mam robić?
Jak przemówić mu do rozsądku?

koniec...

Zdjęcia z wakacyjnej sesji, moje ukochane stokrotki, miejmy nadzieje, że szczęśliwe...

wtorek, 11 stycznia 2011

Kurs na papier farbowany bibułą

Chciałabym Wam pokazać mój kurs na papier farbowany bibułą. Jak byłam mała siostra farbowała mi pasemka na głowie na różowo bibułą (tak tak, jeszcze to pamiętam xDD) .I wpadłam na pomysł, a czemu nie spróbować na papierze. Spróbowałam, nie żałuje

Tak więc przygotuj
*Białą kartkę papieru, najlepiej z bloku technicznego, żeby się zbyt nie pofalowała
*Bibułę, najlepiej dwa kolory, choć jeden tez można
*Spryskiwacz do kwiatków,

Zaczynamy :)
Kładziemy pierwszą bibułę na kartkę (pierwsza ma być ta, której kolor ma być też tłem)
Nie wyrównujmy wszystkich nierówności, ona ma być pofalowana.
Psiukamy po niej wodą, tak, żeby była cała mokra
Zostawiamy na trochę. Jak długie ma być to trochę zależy od tego jaki chcemy mieć mocny kolor

Ściągając bibułę przecieramy całość kartki (oczywiście, jeśli nie chcemy mieć białego tła).

Można to zostawić tak jak jest:) Też jest pięknie...


...Ale można iść krok dalej :)
Czyli bierzemy drugą bibułę i postępujemy jak w przypadku pierwszej.
Tylko tutaj już raczej nie przecieramy, bo wychodzi zazwyczaj kiepsko (sprawdzone xD)

No i koniec :) Jak widać Kartki na brzegach nie są takie ładne jak pośrodku. Dlatego lepiej zrobić większy kawałek i potem dociąć niz robić na wymiar a potem starać się dobarwiać same brzegi :)

Mam nadzieję, że komuś, kto dobrnął do końca ten kurs się przyda :) Zachęcam do dalszyhc eksperymentów, w razie ciekaeych efektów można podzielić się w komentarzu, chętnie zobacze i sama podejrzę co można jeszcze zrobić :)

czwartek, 6 stycznia 2011

Podziękowania

Z założenia miało być męskie xDD Ale wyszło tylko z założenia, więc miejmy nadzieję, ze mimo to się spodoba :)

Zliftowałam pracę Zaproponowaną w Diabelskim Młynie, niestety z marnym efektem, ale jak się powiedziało A, trza powiedzieć B i pokazać maszkary, wstydzić się ich, żeby potem takich nie robić xDD

Na wyzwanie hopmartu


Zakładka powstała jako dodatek do książki, którą jutro będę oddawać :)
Papier jest własnej produkcji, czyli pocięte kawałki gazety potuszowane tuszami kreślarskimi :)

A że akurat w hopmarcie trwa wyzwanie na zrobienie zakładki, więc ją tam zgłaszam :)