poniedziałek, 12 lipca 2010

Nie umiem szyć :)

Dziś z Juunką ustaliłyśmy żółty. Przegrzebując stosy moich papierów zauważyłam, że nie mam ani jednego żółtego, no chyba że ananasiki z owocówek, ale one są w połowie różowe, a po wczorajszym wyzwaniu mam dość różu :)
Jedyne co udało mi się znaleźć to kawałek żółtego filcu. I zrobiłam z niego serducho zawieszkę. A że szyć nie potrafię to za ładna nie wyszła, wybaczcie. Gdyby to nie było wyzwanie to bym jej nie dodawała xDD sama sie jej boję, chyba ją zaraz na dno szafy schowam..






2 komentarze:

Juunka pisze...

Oj tam przestań, twory filcowe z założenia mają być krzywulcowe :P

Anonimowy pisze...

są słodziutkie:)