poniedziałek, 27 grudnia 2010

walentynka :)

Dawno mnie tu nie było, ciągle latałam, praca, szkoła, praca szkoła...

Dziś, pierwszy raz od miesiąca udało mi się usiąść i coś zrobić.

Nie czułam ducha świąt, co zresztą było widać po kartkach. Już wiem, ze nie lubię kartek świątecznych :)


Za to dziś zrobiłam pierwszą walentynkę. Trochę nietypową kolorystycznie, ale nie wszytko musi być jak zawsze :)
Papiery, po prostu się w nich zakochałam są ze scrap.com.pl
Odbitkę stempelka dostałam w paczce od bardzo miłego mikołaja :)
Kwiatki też od kogoś dostałam, razem z ćwiekiem i wycianymi motylkami i kwiatuszkami i listami.. i zawijaskiem w sumie też xD
Więc w sumie jest to kartka zrobiona praktycznie w całości (oprócz papieru na bazę i ramkę) z materiałów dostanych, podwędzonych lub wybłaganych :)

niedziela, 21 listopada 2010

z wiankiem


Z serii skarpeta :)

cardlift


Na ART-Piaskownicy, trzeba było zliftować kartkę Jaszmurki :)

Kolejna skarpeta :)




Kolejna skarpeta, tym razem niebieska, także na kiermasz charytatywny :)

Świąteczny fiolet


Kartka, która jutro idzie na kiermasz charytatywny :)
Skarpeta z papieru ILS, reszta ze scrap.com.pl
Posted by Picasa

niedziela, 14 listopada 2010

Ślubnie

Ślubna vintage, w sumie nic ciekawego. Zrobiona w przerwie produkcyjnej między prezentami na wymianę mikołajkowa na forum scrappassion.

Na zdjęciu tego nie widać, ale perełki mają opalizującą powłoczkę i są zawieszone, znaczy się odstają z kartki, bo są na druciku :)

Papier bazowy to papier z kolekcji Victoriana ze Scrap.com.pl, w sumie wszystkie papiery z tego sklepu :) obrazek to galeria papieru, ale pewnie to już każdy poznaje

sobota, 6 listopada 2010

Duże zaległości

Boże, jak mnie tu dawno nie było.... chyba od września, no ale przez tą szkołę i siostrę, która znowu się wprowadziła w domu (i uważa, że jeśli ona jest w pokoju, to ja nie mogę korzystać z komputera, a ja jestem w domu prawie zawsze wtedy kiedy ona) na blog wchodziłam tylko po to, żeby pooglądać wasze prace.

Praca u mnie momentami wrzała, część prac nawet nie doczekało się zdjęć, bo została wydana w momencie skończenia, część zaginęła w niewiadomych okolicznościach. Pokazuję na szybko wszystkie prace, które się zachowały, a później postaram się umieszczać wszytko systematycznie :)

A to kartka, która powstała na któreś wyzwanie artpiaskownicowe, ale nie doczekała się wstawienia:
Dalej nie opanowałam sztuki obracania zdjęć... jestem beznadziejna xDD

Większość rzeczy użytych w pracach ze scrap.com.pl, reszta z ilowescrap :)

niedziela, 19 września 2010

słodko


Dziś w sumie nic ciekawego, taka sobie o to kartka, słodka, różowo-niebieska.

Dziwne, nienawidzę różowego, a tą kartkę tworzyło mi się całkiem miło o dziwo xDD

A ten papier z motylkami i ten motylek hmm.. zdziwicie się xDD To stara okładka zeszytu, miał takie ładne motylki, więc żal mi było je wyrzucać.

Powiem tylko tyle, że bolą mnie całe ręce xDD
Rafał próbuje dokonać rzeczy niemożliwych i nauczyć mnie żonglować...
Mając dwie lewe ręce nie jest tak prosto.
I żeby nie było, piłki do żonglowania szyłam sama... ze starych spodni :)

Idę dalej trenować, żeby nie oberwać po głowie :)

sobota, 11 września 2010

Ah ta szkoła.. Ślubnie

Nowa szkoła, to przyznam, jest wspaniała. Wspaniali ludzie, klasa, nauczyciele nie są tacy źli :)
Ale ponieważ jest w Chorzowie a ja mieszkam w Sosnowcu dojazdy też są cudowne. I ponieważ ta szkoła jest szkołą dość wysoko postawioną cudowne też jest ciągłe siedzenie w książkach nad nauką... Ale nie jest tak źle. Co prawda mniej czasu na wstawianie postów i w ogóle, ale naprawdę, mogło być gorzej :)

Dziś mam do pokazania dwie kartki na ślub, robione co prawda na szybko, bo z wczoraj na dzisiaj :)
Rodzinka jak zwykle przypomina sobie, ze Ada robi kartki dzień przed imprezą na którą ta kartka potrzebna. Tak więc nie zawsze wychodzą cudowne, ale przyznam, że z zielonej jestem bardzo dumna :)

I druga kartka, z serduszkiem, już nie tak przepiękna, ale nie jest najgorsza :)
(Muszę się w końcu nauczyć się obracać zdjęcia) I Środek, jeszcze bez życzeń :)

wtorek, 31 sierpnia 2010

10 rzeczy...

Zostałam zaproszona przez Pest do zabawy w 10 rzeczy.

Zasady:
1. Napisz, kto Cię zaprosił do zabawy
2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz
3. Zaproś kolejnych 10 osób i poinformuj je w komentarzach

Powiedzcie mi tylko jak ja mam się zamknąć w 10 rzeczach? xDD

1.) Kocham harcerstwo i wszytko co z nim związane. Biwaki, różne wyjazdy, festiwale, dziwne rzeczy, które czasem się dzieją na zbiórkach, gry, szczególnie C4 (zwane także zapasami) i słoneczko xDD Ale najbardziej w harcerstwie lubię tych ludzi i tą atmosferę przyjaźni i wzajemnego szacunku :)

2.) Uwielbiam czekoladę i wszelkie inne słodycze. Mogłabym je jeść kilogramami, co niestety czasami widać xDD

3.) Dużo czytam. Bo lubię. Głównie fantastykę, ale o dziwo nie lubię Tolkiena, ale też sensację, kryminały i horrory. Raczej nie lubię romansów, choć cała saga Zmierzch jest dla mnie wyjątkiem.

4.) Ratownictwo medyczne. Cały wolny czas mogłabym spędzać na kursach i szkoleniach, byle tylko dowiedzieć się czegoś ciekawego

5.) Od jakiegoś czasu lubię lepić różne brzydkie rzeczy z papieru, zresztą jak widać. temu też mogłabym poświęcić cały wolny czas, niestety nie da się kilkunastu rzeczom poświęcić całego wolnego czasu xDD

6.) Kocham muzykę. Pod różnymi postaciami. Od rocka, punka, ska, metalu, przez poezje śpiewaną i szanty po muzykę klasyczną. Ostatnio mam wielką fazę na przeplatanie kawałków Koniec Świata, Zabili mi Żółwia i Strachy na Lachy z nokturnami Chopina xDD

7.) Prawie bym zapomniała o mojej kochance! Pewnie by się pogniewała. Piękna, hiszpańska gitara klasyczna, na którą pieniądze zbierałam chyba ze 2 lata leży teraz spokojnie u mnie w pokoju i czeka tylko na 5 minut mojego czasu by na niej trochę pobrzdąkać xDD

8.) Kocham warzywa i owoce, nie wyobrażam sobie bez nich świata xDD

9.) Jestem taką małą dziewczynka, która uwielbia się przytulać xDD moi znajomi często już nie wiedzą co ze mną zrobić, bo cały czas się przytulam do kogoś (kogokolwiek xDD)

10.) O! no oczywiście. Wprost uwielbiam robić bałagan, mój pokój to zawsze istne pobojowisko xDD



A do zabawy zapraszam

http://zuziucha.blogspot.com/
http://efiniowowielkie.blogspot.com/
http://halinara.blogspot.com/
http://ibisek.blogspot.com/
http://zakamarek-karoli.blogspot.com/
http://warsztatpracy.blogspot.com/
http://betikowe-pasje.blogspot.com/
http://handmadebyfantazja.blogspot.com/
http://shiraja.blogspot.com/
http://emkapasja.blogspot.com/

niedziela, 29 sierpnia 2010

pokoncertowe

Zawsze jak wracam z koncertu mam za dużo energii. Zawsze po pogo jestem tak nabuzowana xDD Wczoraj byłam na zabili mi żółwia, było po rpostu przebosko, mimo tego, ze było tylko ze 30 osób, taki mały, jakby prywatny koncert xDD Aż się zdziwiłam, bo to przecież nie jest aż taki mały zespół... Po Żółwiach biegłam na autobus, a to dlatego, że mój kolega też grał koncert i głupio by było się nie zjawić xDD tu można ich posłuchać :)
A potem jak zwykle po koncercie i za dużej ilości energii siadłam do robienia kartek. Wyszły aż 3 xDDPierwsza jest dla mojego szwagra, który miał wczoraj urodziny :)

Druga jest podziękowaniem dla mojego kolegi, którego poznałam tak naprawdę niedawno, bo na Zlocie w Krakowie, ale dogadujemy się świetnie i zawsze mogę się do niego zadzwonić wygadać i przytulić... Dziwie się, że mnie jeszcze znosi xDD


I kartka, którą miałam zrobić z materiałów, które dostałam z wymiany na spotkaniu. Cóż, nie wyszła cudownie, ale to moja pierwsza vintage'owa kartka xDD

niedziela, 15 sierpnia 2010

W rozjazdach

Dawno nic nie wstawiałam. Miałam szybki i nieoczekiwany wyjazd na Mazury, właściwie to na Warmię, spędziłam tak ponad 2 tygodnie z pięknymi bocianami i motylkami, a jutro wyjeżdżam znowu. Tym razem rozkładam się na błoniach w Krakowie razem z mnóstwem innych harcerzy, bo jest zlot. Będzie świetna zabawa, dużo śpiewu i pewnie jezscze więcej integracji z harcerzami z rożnych hufców :)
A ja mam dziś do pokazania dwie kartki. Jedna słodka, niebieska, wyszła trochę dziecinna, ale z założenia była na 50 urodziny taty koleżanki. Klecona na szybko, bo miała być na już xDD

Druga, taka grungowa, chciałam sprawdzić, czy potrafię.. cóż, z tej próby wynika, ze jeszcze nie potrafię xDD


A ja jeszcze dziś muszę zrobić 30cm makietę dworca w sc i 15 cm makietę kościółka kolejowego.. czeka mnie duzo lepienia i oczywiście pakowania xDD

poniedziałek, 19 lipca 2010

Turkusowo mi

W ART-Piaskownicy jest wyzwanie monochromatyczne z niebieskim. Postanowiłam wziąść w nimn udział i stworzyłam kartkę xDD

Mam nadzieje, ze nie wyszła tak strasznie jak ja ją widzę xDD

Spóźnione

Oczywiście ja jak zwykle spóźniona. Wyzwania, jeszcze z Juunką kolorystyczne z zeszłego tygodnia. Kartka pastelowa na ślub kuzyna z tagiem na życzenia


I wyzwanie czarno białe, zrobiłam magnes motywacyjny dla mojej siostry :)

wtorek, 13 lipca 2010

ohh.. Nie tak!

-Oh, nie tak! - Wrzasnęła na całe gardło zdenerwowana Ada.
-Co się stało? - Mama spanikowana wpadła do pokoju z nożem w ręku i chlapiąc pianą na prawo i lewo bo była w trakcie mycia naczyń.
-Przykleiłam to na lewą stronę!Tak.. Dokładnie... Za mało chyba spałam, z 5 kopert na 4 źle nakleiłam xDD Ale dało się uratować. A potem się okazało że jednak nie trzeba było ratowaćKolejny dzień wyzwania z Juunką, dzisiaj miał być brąz. Okładka wstępnie miała być brązowa, ale wyszła bardziej bordowa. Ale w środku jest jedna karta brązowa(no prawie, bo brązowo-niebiesko-różowa), wiec zalicza się pod wyzwanie.
To jest folder na zdjęcia i wspomnienia.
I tu chyba też tego nie widać, ale te różyczki są zembossowane.. magikiem xDD wygląda jak embossing, a nie potrzebuję żadnych specjalnych rzeczy :)
W rzeczywistości te serduszka odstają. Przykleiłam je, uwaga uwaga.. na piankę do paneli xDD Kolejny tani zamiennik taśmy piankowej (szczególnie jeśli się miało kładzione panele i ma sie w domu całe rolki xDD)

A jutro.. będzie coś, co bardzo lubię, uwielbiam te kolory, dziękuję Ci Juunko :*

poniedziałek, 12 lipca 2010

Nie umiem szyć :)

Dziś z Juunką ustaliłyśmy żółty. Przegrzebując stosy moich papierów zauważyłam, że nie mam ani jednego żółtego, no chyba że ananasiki z owocówek, ale one są w połowie różowe, a po wczorajszym wyzwaniu mam dość różu :)
Jedyne co udało mi się znaleźć to kawałek żółtego filcu. I zrobiłam z niego serducho zawieszkę. A że szyć nie potrafię to za ładna nie wyszła, wybaczcie. Gdyby to nie było wyzwanie to bym jej nie dodawała xDD sama sie jej boję, chyba ją zaraz na dno szafy schowam..






Słodko

Wyzwanie kolorystyczne z Juunką na wczoraj, które ja rzucałam to różowy. Nienawidzę tego koloru, za słodki, za mdły, zbyt dziewczęcy jak na mnie :) Ale akurat miałam do zrobienia złote myśli dla 8-letniej kuzynki. Więc wyszły złote myśli w różowym... to znaczy sama przednia okładka w różowym, bo tylnia już nie :) Środek zrobiony ze zwykłych kopert, do których jej koleżanki będą wkładały odpowiedzi na pytania. Nie ozdabiałam ich, bo z tego co pamiętam jak ja byłam w jej wieku koperty z odpowiedziami ozdabiało się samemu :)