piątek, 4 czerwca 2010

Jupi!

Wreszcie nie będzie problemów z dodawaniem nowych postów, gdyż kilka dni temu dotarł do mnie nowy aparat i wreszcie będę mogła w spokoju obfocać wszystkie dziwadła które zrobię. Trochę się tego zebrało, ale na razie nie będę wrzucać wszystkiego. Zacznę od tego, co ma iść na harcerski kiermasz. Dowiedziałam się o nim wczoraj, więc nie bardzo kiedy miałam coś zrobić. Udało mi się sklecić 3 kartki i exploding box, zresztą sami zobaczcie... Trochę nieułożone.. trochę
szybko robione, trochę nie wyszły xDD

2 komentarze:

Olina pisze...

Bardzo fajne kartki a exploding box wyszedł Ci świetnie :))
Pozdrawiam Ola.:)
zapraszam do mnie na candy :))

biatka pisze...

UWIELBIAM TE PUDEŁECZKA. oNE MNIE ZACZAROWAŁY