Otóż mam do pokazania kilka zaległości. Więc po kolei
Jakiś czas temu brałam udział w wymianie ATC na Scrapujacych Polkach. do pary miałam Tusie. Dostałam przepiękne ATC, od którego nie mogę oderwać oczu. Zdjęcie zapożyczone z bloga autori ATC, bo ja nijak nie umiałam go sfotografować :)
Sama wysłałam o takie. Nie widać tego, ale ono całe błyszczy.
Ale to jeszcze nie wszystko. Brałam udział w Projekcie-Zeszyt i ten też już gości w moim domku. Nie będę pokazywać wszystkich kart, bo wszystkie są wspaniałe. Praktycznie codziennie przeglądam go od nowa, macam, wącham, wszytko co tylko możliwe. Pewnie minie dużo czasu, zanim cokolwiek w nim zrobię :)
A oto mój wkład.
Jakiś czas temu brałam też udział w pudełku kolażowym. I zgadnijcie, kto został wylosowany jako nowy właściciel pudełka, kiedy już obeszło ono całą ekipe? No ja :)
Czyż to nie wspaniały zestaw na zimowe wieczory? Zeszyt z projektu-zeszyt i pudełko kolażowe. No żyć nie umierać.
A żeby nie było, że nic się u mnie nie dzieje. Otóż dzieje się, od jakiegoś tygodnia walczę z drutami i szydełkiem. Pierwsze próby nie nadawały się do opublikowania, dlatego jakiś czas mnie nie było. Ale jak tylko znajdę chęć, żeby chwycić za aparat to zaraz pokażę mój pierwszy krzywy, beznadziejny pokrowiec na telefon :) Teraz robię kosmetyczkę do kompletu, myślałam tez o rękawiczkach bezpalczatkach, ale to w przyszłości, pewnie jakoś w styczniu-lutym, bo wątpię, żebym do 5 grudnia zdarzyła to wszytko ogarnąć.
3 komentarze:
No to masz co robić ;) ATC bardzo sympatyczne, podoba mi się kolorystyka.
Ateciaki piękne! Teraz czekam na zdjęcia robótek;)
wszystko śliczne, a to pudełko po prostu niesamowite tylko pozazdrościć :)
Prześlij komentarz