Jakiś czas temu kupiłam w Ikei 6 luster w celu podrasowania ich. Zrobiłam od razu jedno (zdjęcia nie mam, wyszło z domu zaraz jak tylko zostało zrobione), a potem schowałam je do szafki i słuch o nich zaginął. Ostatnio szukając bazy na biedronką rameczkę znalazłam te lustra. Potem zobaczyłam wyzwanie na scrapujących polkach i postanowiłam połączyć te dwa fakty. Tak powstało lustro, trochę dziwaczne może, ale powiem, że się starałam :)
różyczki robione łapkami (widać, bo takie nierówne xDD), koraliki z kolczyka, którego zreszta sama kiedyś zrobiłam, leżał sobie, ale kolory mi nie pasowały, więc jak tylko usłyszałam o wyzwaniu to go znowu rozebrałam, manekin z wycinanki, skrzydełko dostane, trochę gazy, kawy, farby, tuszów brązowych latarniowych, crackle accent i rubonsy ze scrap.com.pl
8 komentarzy:
Fajne! A różyczki rewelacyjne!
Piękne jest!
Miłych chwil życzę i ciepło pozdrawiam. Posyłam promyki jesiennego słonka:)
Peninia*
przecudnie wyszło
super! :)
świetnie by się pisało w klimat mojego domowego zacisza! :)))
Swietnie wyszlo!
boskie!!!!!
Zaaajebiste!
O kurcze!! Superowe!! Fantastyczne!
Prześlij komentarz